Każdy ma jakieś swoje wyobrażenie idealnego stołu świątecznego, no i tyczy się to wszystkich świąt. Jednak zauważyłam, że ostatnio coraz to więcej ludzi idzie właśnie w tę naturalną odsłonę, czy powodem jest poświęcanie zbyt małej uwagi na kontakt z naturą w codziennym życiu? Myślę, że po części może to być dobry powód.
Naturalnie, czyli jak? A no tak, jak wspomniałam wyżej - brązy, beże, zieleń, gdzieniegdzie biel czy błękit kojarzące mi się z przejrzystym niebem. Dekoracje z niebarwionych jajek kurzych czy przepiórczych, mech, trawa, roślinki, gałązki, opuszczone gniazda, len. To wszystko i wiele więcej zobaczycie na poniższych zdjęciach :)
źródło zdjęć : pinterest.com
Jeżeli nie widzieliście, zapraszam na pastelowe święta TUTAJ :)
Jak podobają Wam się takie święta?
A jak Wy je spędzacie? :)
Klaudia
Przepiekne!
OdpowiedzUsuńkolejna ogromna garść inspiracji w formie ślicznych zdjęć:-) dzięki pzdr
OdpowiedzUsuńWiesz może jak zrobić te jajka z mchem z drugiego zdjęcia? One są mchem oklejane czy jakoś inaczej wykonane? Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń