środa, 25 czerwca 2014

Motyw zwierząt we wnętrzach + KONKURS do wygrania bon 50 zł!

Witajcie, mam dla Was niespodziankę! Mianowicie możecie wygrać voucher 50 zł na zakupy w sklepie myloview.pl . To bardzo profesjonalna firma mająca w swojej ofercie przepiękne wzory fototapet, obrazów, naklejek oraz plakatów, które możecie dopasować do własnych potrzeb. Dzisiejszy post został przygotowany we współpracy z firmą myloview.pl i są oni autorami poniższego wpisu. Szczegóły konkursu na końcu posta. ( Z powodu komplikacji technicznych na platformie Blogger post dodaję drugi raz)

MOTYWY ZWIERZĘCE WE WNĘTRZACH

To dyskusyjny trend. Jedni go kochają, inni nie znoszą. Modę na włączenie zwierzęcych wzorów do stylizacji pomieszczeń zapoczątkowali pod koniec XIX wieku podróżnicy z USA i Europy. Zafascynowani tym, co zobaczyli na dziewiczych ziemiach Afryki, regularnie przywozili stamtąd łupy myśliwskie – rogi, poroża, skóry dzikich zwierząt. Dziś takie trofea, oczywiście ekologiczne, bez problemu można kupić w sklepach zajmujących się designem. Panterka, paski zebry i tygrysa to interesujący modowy standard, który warto wykorzystać przy aranżowaniu wnętrz.


ZEBRA – POTĘGA KONTRASTU

Wydawałoby się, że trudno nie opanować nieśmiertelnego połączenia czerni z bielą. Za każdym razem, kiedy decydujemy się na wykorzystanie obu tych kolorów, jesteśmy niemal pewni, że całość stylizacji będzie subtelna i klasyczna. W przypadku zastosowania czarno-białego printu inspirowanego ubarwieniem zebry, możemy uzyskać zupełnie odmienny charakter wnętrza. „Podkręcone” paskami staje się nowatorskie, odrobinę szalone. Mimo, że wzór jest kontrastowy, pomieszczenie nabiera koloru i energii. Zebra to trudny trend, z resztą tak, jak pozostałe zwierzęce motywy. Najlepiej włączać go do neutralnego, monochromatycznego wnętrza, choć zespolony z całością stylizacji jednym mocnym akcentem wygląda równie dobrze.



PANTERKA – DOMOWE SAFARI

Jeśli chcemy poczuć się jak na afrykańskim safari, wystarczy, że wykorzystamy motyw pantery. Świetnie stapia się z pomieszczeniami w kolorach ziemi: beżowymi ścianami, czy naturalnymi tkaninami khaki. Dobrze wygląda jako print na wszelkiego rodzaju tkaninach – na pościeli, kocu, poduszkach.




LAMPART – EGZOTYCZNA ELEGANCJA

Motyw podobny do panterki, jednak korzysta się z niego znacznie rzadziej. Niesłusznie. Okrągłe, zabawne cętki lamparta w niebanalny sposób wzbogacają każdą aranżację. Można wykorzystać je kreując nowoczesną przestrzeń. Fotel lub komoda ubarwiona takimi plamkami skutecznie wyłamie się z monochromatycznej stylizacji. Lampardzi print niezwykle ciekawie zachowuje się też w ciężkich, rustykalnych wnętrzach! Intryguje w dodatkach.




TYGRYS – PRAWDZIWY KRÓL
W rankingu na najbardziej drapieżne ubarwienie, tygrys zdecydowanie wygrywa z lwem. Motyw tygrysich pasków jest bardziej atrakcyjny niż beżowa ścierać króla zwierząt. Wykorzystany nawet w najmniejszej ilości skupia na sobie całą uwagę.



ZWIERZĘTA LEŚNE – COŚ OCZYWISTEGO W NIEOCZYWISTEJ FORMIE

W designie wnętrz bezwzględnie królują motywy inspirowane ubarwieniem zwierząt egzotycznych. Nie musimy jednak sięgać aż do Afryki, by zaleźć piękne zwierzaki. Udajmy się na spacer do polskich lasów i przenieśmy ich barwy i kształty do naszych wnętrz. Mogą to być niewyraźne artystyczne zbliżenia, kolaże, albo nieoczywiste formy, na przykład zgeometryzowany lis i jeleń:



MOTYL – PIĘKNO DELIKATNOŚCI

Symbol subtelności, wolności i piękna. Motyle fascynują swoimi kolorami. Pomyślcie, jak wspaniale byłoby podziwiać ich urodę codziennie. Dobra wiadomość – projektanci wnętrz myślą podobnie, dlatego zadbali o to, by motyle i ćmy pojawiały się na niemal każdym meblu i dodatku. Możemy spotkać je na wazonach, komodach, zasłonach i tapetach. Wprowadzone do pokoju w takich formach kreują romantyczną i elegancką atmosferę.




LOVE… KROWE?

Krowa w mieszkaniu? Dlaczego nie! Rzecz jasna, nie próbujcie dosłownie zamieszkać z nią w jednym pokoju. Wpuśćcie jedynie jej czarno-białe plamki! Lepiej nie wykorzystywać tego trendu na masywnych meblach, bo staną się wręcz śmieszne. Krowie łatki jako dodatek sprawdzą się o wiele lepiej. I nie będzie śmiesznie. Najwyżej bardzo zabawnie!



Źródło: fototapety myloview.pl


KONKURS 

TRWA DO 6.07.2014 r.

NAGRODA: Voucher 50zł do wykorzystania w sklepie myloview.pl
Zasady : 
• Zostaw komentarz ze swoim adresem e-mail pod tym postem
• Obserwuj ten blog BeautifulSolution
• Umieść banner na swoim blogu z linkiem odsyłającym do tego posta
• Polub Facebooka BeautifulSolution KLIK i myloview.pl KLIK

BANNER konkursowy do umieszczenia na swoim blogu z linkiem odsyłającym do tego posta


Wylosowana będzie jedna osoba, która otrzyma nagrodę główną, wyniki zostaną ogłoszone do 8.07.14r. 
Nagroda ufundowana przez myloview.pl 
POWODZENIA :)

niedziela, 15 czerwca 2014

What a wonderful world, czyli moje codzienne inspiracje

Warto poświęcać czas samemu sobie, dostrzegać drobne przyjemności. Bo naprawdę można być chociaż odrobinę szczęśliwszym za pomocą prostych rzeczy i gestów. Róbmy to, co lubimy, jedzmy piękne posiłki, uśmiechajmy się nawet wtedy, gdy nam jest ciężko. Słuchajmy dużo muzyki i śpiewajmy na głos, cieszmy się z drobnych rzeczy, spełniajmy marzenia swoje i innych, i marzmy znowu. Spotykajmy się z przyjaciółmi, wyjdźmy na dwór i rozpuśćmy włosy. Zobaczycie, że można. Wystarczy trochę optymizmu. Ja jestem tą szczęściarą, że się z nim urodziłam, ale każdy może uśmiechnąć się pomimo trudnych chwil.

Ostatnio pogoda pozwala mi zapomnieć o wszystkich smutkach i niepowodzeniach, dlatego też zaczęłam skupiać się na tych przyjemnych rzeczach. Obowiązki wykonać od razu, aby potem móc skupić się na relaksie i luzie. Śniadanie spędzam w łóżku w towarzystwie ulubionej muzyki i pięknych zdjęć. Ułatwia mi to mój ulubiony portal inspiracyjny , na którym ostatnio spędzam dość dużo czasu. Dlatego chciałabym się dzisiaj, w ten niedzielny , słoneczny wieczór podzielić z Wami zdjęciami, które naprawdę potrafią poprawić nastrój i sprawić, że dzień jest przyjemniejszy. Są to zdjęcia pełne optymizmu, lata, świeżości, przejrzystości.



środa, 11 czerwca 2014

Biel w sypialni, czyli subtelne inspiracje

Kobieta zmienną jest... ale ja to już chyba przesadzam! ;) W zeszłym roku tak bardzo zakochałam się w białych sypialniach , że bez wahania sama przemalowałam własną. Był to nie lada wyczyn, bo początkowo ściany miały ciemnoczekoladowy kolor, więc malowane było 4 razy! Ale podołałam z pomocą mojej mamy. Po krótkim czasie biel przestała odgrywać znaczenie i znowu zakochana, lecz tym razem w stylu angielskim, miałam ochotę znowu przemalować ściany na szary kolor i położyć białą boazerię. Jednak ostatnio ponownie zauroczyła mnie biel w sypialni, i tak próbuję mój pokój dopieścić, ciągle mi czegoś brakuje, to jeszcze nie to.

Dzisiaj chcę Wam pokazać co mi w duszy gra, obecnie ;) Jako, że ostatnio dużo czasu spędzam na portalach inspiracyjnych głowę mam pełną pomysłów i nie mogę zdecydować się na coś konkretnego. Uwielbiam zdjęcia, na których widać luz, przejrzystość, spokój. Sami zobaczcie...


poniedziałek, 9 czerwca 2014

Moja DIY toaletka i inspiracje, czyli miejsce tylko dla mnie

Od rana buszuję po internecie, bo przez tę niewdzięczną burzę spać się nie dało. Jak widzicie wygląd bloga uległ zmianie. Do lata zostało nam jeszcze 2 tygodnie, ale ja przez stronę Weheartit żyję już morzem, relaksem, latem. Dlatego stwierdziłam, że tym razem postawię na prostotę. Nie mogło zabraknąć dużej ilości bieli i nieco błękitu - to są właśnie moje letnie kolory, przejrzyste, subtelne, orzeźwiające. Pojawiła się także muszla przy moim zdjęciu, a tak, żeby podkreślała tą świeżość :) Nie wykluczone, że przez najbliższe dni będę jeszcze zmieniała co nieco, jakieś drobne detale.

Dzisiaj chcę Wam pokazać moje królestwo, w którym wykonuję codzienny rytuał, mój własny kąt, czyli wyłącznie moje miejsce. Mowa o toaletce, którą mam w sypialni. Poniżej zdjęcia i kilka słów o niej :) 






piątek, 6 czerwca 2014

Zdrowe, a smaczne, czyli wspaniały łosoś w najprostszym wydaniu

Wspaniały łosoś! ale to brzmi... jakbym przedstawiała wschodzącą gwiazdę w jakimś talent show. No ale jakby na to spojrzeć z innej strony to w moim przypadku jest to taka trochę wschodząca gwiazda. Ryby jem przy okazji Bożego Narodzenia i rodzinnych obiadów przy dorszu złowionym przez wujka.
No ale z racji mojego lżejszego odżywiania  i niemożności jedzenia w kółko kurczak-sałata-warzywa zmuszona byłam nieco zmienić moje menu. 
No i tak gdzieś w google trafiłam na banalny przepis na łososia bez wymyślnych czy tuczących dodatków - a, że łososia zawsze lubiłam jak mało którą rybę - spróbowałam.

Oprócz walorów smakowych ma także zadziwiające wartości odżywcze, zawiera niecałe 5g kwasów omega-3 i -6 /100g , gdy minimalna dzienna dawka to 1g! Do tego dochodzą liczne witaminy, minerały, dobrze wpływa na nasze ciśnienie, serce i mózg. 
Są też minusy - osoby , które z powodów uczuleniowych na specyficzne białko musiały odstawić np. cielęcinę, na łososia także powinny uważać. Kobiety w ciąży również powinny być ostrożne.

Prosty przepis na pysznego łososia



środa, 4 czerwca 2014

Eco-friendly house, czyli ekologiczne rozwiązania dla domu z ekotaniej.pl

Cześć! Jak tam u  Was? U mnie z jednej strony nic się nie dzieje, a z drugiej na nic nie mam czasu i dzieje się aż tyle. Dziś przychodzę z tematem, który już od długiego czasu chodził mi po głowie. Tyle miałam na niego pomysłów, a gdy w końcu się na niego zdecydowałam - nie mam pojęcia jak się za niego zabrać. Ale ok, dam radę :) Tekst poniżej zamieszczony jest tylko i wyłącznie moją opinią i moim spojrzeniem na ekologiczny dom.

Teraz bycie eko jest w modzie, a pozostanie wiernym swojej osobowości neguje podążanie za trendami, ale czy czasem rozsądne trendy nie mogą trochę namieszać nam w głowie i wskazać właściwą ścieżkę? Nie rozkazać, po prostu delikatnie zasugerować "tędy możesz iść". Zatrzymajmy się przy tym byciu eko. To nie tylko segregowanie odpadów, to także wprowadzenie natury do domu i naszego życia codziennego.