Mieszkanie w Göteborgu + wyniki konkursu

Hej ! Za chwilę wyjeżdżam, powrót w poniedziałek, zatem być może ustawię jakiś post na automat, zobaczymy :) Nie miałam jako takiego pomysłu na dzisiejszy post - może inaczej - pomysły były, ale nie mogłam się zdecydować. Padło na pokazanie Wam aranżacji pewnego mieszkania, które od razu rzuciło mi się w oczy.

Ogromnie spodobała mi się kuchnia, w której wszystkiego pełno, a pomimo to zachwyca.
Mieszkanie znajduje się w Szwecji w Göteborgu. Urządzone jest w stylu skandynawskim, widać tutaj rękę proesjonalisty, bo przecież nie tak łatwo jest mieszać tekstury, kolory itd. w ten sposób, aby styl cadal pozostał w duchu Skandynawii a jednocześnie wygladało to przytulnie a wręcz zachęcająco. Takie moje odczucie. Co tu dużo mówić... sami popatrzcie ! Oczywiście nie zabraknie moich komentarzy pod zdjęciami , nie odmówię sobie tej przyjemności, o nie! ;p

Wydaje mi się, że ta kuchnia to jedno z dwóch kluczowych pomieszczeń w tym mieszkaniu. Niezwykle przyciąga uwagę. Przyjrzałam się nieco pierwszej fotce i co widzę? Mieszaninę! Drewniana podłoga, a więc w linie (pozwólcie, że tak to określę) , wzorzysty dywan, kafelki ułożone w jodełkę, krzesła dające odczucie  optycznego misz-maszu, półeczki, pierdółki, srebrne dodatki, typu sprzęt (który nie jest zabudowany!) i gałki szafek, a do tego lampa w kolorze miedzianym, który kojarzy mi się z wytartym złotem! W moim odczuciu to się nie ma prawa udać! A jednak! Z ogromną niewymuszoną chęcią przygarnęłabym taką kuchnię, aż leciałabym w podskokach ze swoimi garami tam gotować! 

Salon... nic specjalnie mnie tutaj nie urzekło, może poduszki i skóra na krzesłach, i ta ściana niczym drwi z okienkami, sama nie wiem jak to nazwać, coś mi tam nie pasuje, może ze złej perspektywy zrobione jest drugie zdjęcie.. Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii :)

A to moje drugie ulubione pomieszczenie w tym mieszkanku, zaraz po kuchni! Ta "gabineto-pracownia" mieści wszystko to, co piękne. Elegancka tapeta przełamana prostym, a wręcz banalnym żyrandolem. Nie mam bladego pojęcia o właścicielach tego mieszkania, ale gdy patrzę na tę pracownię odnoszę wrażenie, jakbym dobrze ich znała, jakby całe ich osobowości zamknięte były w tych czterech ścianach.

Ta sypialnia wprowadza mnie w zachwyt! Ogromne łóżko, tapeta w uspokajającą konwalię... Odnośnie tapety... może tak bardzo mnie urzeka, bo zawsze marzyłam o takich panelach dekoracyjnych do połowy wysokości ściany...? Nie wiem, nawet ciężko mi skomentować tę sypialnię, brakuje mi określeń :) 

Poniżej garderoba, klasyczna, nie zachwyca, widziałam bardziej zjawiskowe, ale lustro piękne!

No i na koniec...

Piękny balkon! Jak Wam się podoba mieszkanie? Jakieś uwagi, przemyślenia? :) 

Tymczasem zapraszam na wyniki konkursu ! :)

!! WYNIKI KONKURSU !!

Konkurs na blogu wygrała Coronki&co. !!! http://coronki.blogspot.com/ 

Konkurs na Facebooku wygrała Daria Grochowska dahria.grochowska@gmail.com

Serdecznie wszystkim gratuluję i dziękuję za udział w zabawie :) 

Ze zwycięzcami skontaktuję się mailowo :)

Informuję, że z powodu wyjazdu nagrody wyślę we wtorek lub środę :)