piątek, 10 października 2014

Ocieplanie wnętrza, czyli nastała jesień

Tak dawno mnie tutaj nie było, że ten wpis rozpoczynam już po raz piętnasty. Pomimo mojej totalnej nieobecności nazbierało się trochę komentarzy a statystyka mnie naprawdę zaskoczyła. Wow, dziękuję, że to czytacie, sprawiliście mi ogromną niespodziankę, wirtualne pokłony w Waszą stronę! ;)

Jedni się cieszą, jedni przeżywają, czy tego chcemy czy nie, jesień nastała. Ja należę do tych pierwszych, bardzo lubię ciepłe swetry i grube szale, w końcu wciągnąć na stopy ukochane przeze mnie a nienawidzone przez wielu buty Emu... No, ten tydzień mamy jeszcze cieplutki, ale to tylko kwestia czasu. Tak czy siak, powietrze już chłodzi uszy i zmusza do chowania rąk w kieszenie. Przedwczoraj zafundowałam sobie gorącą kąpiel w pianie wśród świec i poczułam wspomnianą już jesień...

Nasz dom i jego wnętrze także potrzebuje nieco ocieplenia. Nie mówię tu o kominku , tylko o tym jak ocieplić wnętrze dekoracjami. W zeszłym roku także już o tym pisałam TUTAJ , więc zapraszam tam po więcej inspiracji.

Najważniejszym elementem są TKANINY! Im więcej tym lepiej, nigdy ich nie jest za dużo. Zasłony, poduszki, pledy, dywany... nie może zabraknąć tzw. futrzaków, czyli na przykład imitacji (bądź naturalnej, jak kto woli) owczej skóry. Ogromną rolę odgrywają także świece, lampki, świecące girlandy. Patrząc na niższe zdjęcia, zanim zaczniecie przyglądać się każdemu z nich, wyobraźcie sobie jak wyglądałyby bez tych wszystkich ocieplających elementów. Prawda, że nieciekawie? ;)


wtorek, 26 sierpnia 2014

Ostatnie chwile w ogrodzie

W takich chwilach, jakie są teraz za oknem, musimy korzystać z cieplejszych momentów i brać je garściami. Naładować nasze baterie tak, aby przetrzymały późną jesień i całą zimę bez spędzania dłuższego czasu na dworze. Przychodzę dziś do Was ze zdjęciami ogrodów, abyście znaleźli trochę czasu na ostatnie posiedzenia w ogrodzie, albo wśród przyrody. Bo oprócz obowiązków w ciągu naszego dnia powinniśmy znaleźć także trochę czasu dla siebie. Przecież na to zasługujemy, a większość osób o tym zapomina. Dlatego, gdy czasem zaśniecie w ciągu dnia przed telewizorem albo spacer się przedłuży - absolutnie nie powinniście mieć wyrzutów sumienia :) Zapraszam na poniższe zdjęcia

 

czwartek, 21 sierpnia 2014

Łóżko, czyli główna dekoracja sypialni

Wtorek był dla mnie najważniejszym dotychczas dniem w roku i w związku z tym wciąż nie mogę zebrać myśli w całość. Ciężko jest się skupić, gdy na twarzy co chwilę pojawia się uśmiech a myśli cofają się do tego właśnie wtorku. Dlatego nie wiem nawet jak mam zacząć ten wpis, a jak zakończyć ten akapit, więc po prostu postawię kropkę .

Dawno nie pisałam tutaj o sypialni, a przecież to jeden z najważniejszych punktów naszego domu. To tam się budzimy i regenerujemy siły. Dzisiaj postaram się Was zainspirować w tematyce łóżek. Oczywiście w sypialni zazwyczaj jest to punkt główny i to właśnie ono powinno stanowić największą dekorację. Nie musimy decydować się na najprostszy model, raczej wygodniej jest wybrać charakterystyczną wersję, ozdobną. Wówczas nie musimy przywiązywać ogromnej wagi do pozostałych ozdób. Pikowane, drewniane, rzeźbione, metalowe, nowoczesne... można wymieniać w nieskończoność, naprawdę.

Jeśli jednak dekorowanie jest dla Was przyjemnością warto postawić na prosty model. Ostatnio coraz częściej niektórzy decydują się na łóżko bez zagłówków i na przykład tworzą je sami. Można postawić na dekorację łóżka poduchami, narzutami, kocami, albo zasłonami. Zajrzyjcie na rena.pl i znajdźcie coś do własnej sypialni. Na przykład tutaj albo tutaj. Poniżej wstawiam zdjęcia znalezione na Pintereście.


sobota, 9 sierpnia 2014

Łapacze snów, głęboki czy płytki trend?

Czasem ciężko jest pozbierać swoje myśli, zwłaszcza gdy jest ich za dużo naraz. Skupienie przychodzi z trudnością, a my jesteśmy coraz bardziej rozdrażnieni i zagubieni. Nie wiemy którędy iść, skrywać to w sobie czy pokazać całemu światu.Czasem wystarczy szklanka zimnej wody i powiew wiatru, aby się otrząsnąć, a czasem wszystkie próby radzenia sobie z problemami dodatkowo pogarszają sytuację. Często wówczas zauważamy różne wartości, symbole. I tak oto powstał ten tekst.

Na te sobotnie południe mam dla Was krótki wpis o łapaczach snów. Coraz częściej są one elementem dekoracji nie tylko wnętrz ale też ciał. Zaciekawiona nowym trendem zaczęłam nieco czytać o tym w Internecie. Po dłuższej lekturze zdecydowałam się na zakup wspomnianego łapacza snów. Ma on swoich zwolenników i przeciwników, jak ze wszystkim. Nigdy nie byłam za tym i nie jestem, aby wcielać w życie i w modę rzeczy, przedmioty, poglądy niosące dla niektórych pewną ideę. No bo po co? Wówczas tracą na wartości. I tak jest z łapaczami.


wtorek, 5 sierpnia 2014

Drewniany taras, czyli wykończenie przestrzeni do relaksu

Jestem, wróciłam! :) Wypoczęta, rozmarzona, wyrwana jakby z raju, który nie ma prawa istnieć, bo świat nie może być aż tak piękny, to przecież nierealne! A jednak. ;) Przyznam, że trudno jest się odnaleźć znów w takim zwykłym, codziennym życiu. Nie wiedząc jak mam zakończyć tę myśl, po prostu przejdę do tematu dzisiejszego wpisu ;)

Kiedyś ktoś mnie zapytał "W przyszłości chcesz mieć dom czy mieszkanie?" bez wahania odpowiedziałam jednym słowem dom. Jednak po dłuższych przemyśleniach za i przeciw, mieszkanie zdobywało coraz więcej za. "Mieszkanie na ostatnim piętrze, z pięknym widokiem, wysokim standardem, i taras na dachu - dużo zieleni i drewno na posadzce." To było kilka lat temu. Dzisiaj bez wahania odpowiedziałabym dom, albo przynajmniej to i to. No bo taki drewniany taras można mieć i w ogródku, prawda? Poniższe informacje odwołują się zarówno do tarasów przy domu jak i w mieszkaniu.


środa, 23 lipca 2014

Wnętrza w nadmorskim klimacie, czyli jak przenieść wakacje do domu

Czas wyjazdów, relaksu, odpoczynku, przemyśleń, szaleństw - czas wakacji! Nie istotne, czy chodzimy do szkoły czy do pracy - lato to lato i każdemu należy się chwila wytchnienia :) Na mnie przyszła właśnie taka chwila i jutro wyjeżdżam w moje pierwsze dość egzotyczne wakacje, dlatego zależało mi, aby po i tak długim czasie coś tutaj napisać, tym bardziej, że podczas tego urlopu chcę trochę odetchnąć od Facebooków, poczty itd.

Są jednak takie osoby, które uwielbiają lato, morze i wakacje czuć przez cały rok. Dlatego przychodzę dzisiaj z wnętrzami w stylu morskim. To styl charakteryzujący się lekkością, bez nadmiaru kolorów, orzeźwieniem i naświetlonymi pomieszczeniami. Dominują dwa kolory - biel i niebieski z dodatkiem naturalnego brązu. Mówiąc naturalny mam na myśli parciane przedmioty, grube sznury itp.






Bazą pomieszczeń jest zazwyczaj biel. Myślę, że na niektórych zdjęciach widać, że wnętrze nie musi być od podstaw przygotowywane konkretnie pod ten styl. Można po prostu go wprowadzić za pomocą dodatków, np. zdjęć, dekoracji, muszli, piasku, poduszek w stylu marynarskim. Jak już napisałam wcześniej pomieszczenie powinno sprawiać wrażenie lekkiego. Taką lekkość można uzyskać za pomocą dużej ilości bieli oraz światła dziennego, ale także bardzo fajnie można ją dodać poprzez białe zasłony, np. z lekkiego lnu. Oczywiście widok z balkonem na morze jest dodatkowym i bezkonkurencyjnym atutem i dekoracją, ale można to sobie jakoś zrekompensować właśnie wymienionymi dodatkami :)





Białe deski (wyglądające na świeżo wyciągnięte z morza) na ścianach czy podłodze są ostatnio ogromnym hitem. A najlepiej gdy wyglądają na stare, popękane, z centymetrowym odstępem od siebie. Niezaprzeczalnie budują klimat i jak najbardziej spisują się w stylu morskim świetnie. Ogólnie jeśli chodzi o drewno to bardzo dobry pomysł. Proponuję wypatrzeć na brzegu plaży kawałki drewna wyrzuconego przez morze na piasek. Takie drewienka mogą posłużyć jako dekorację stołu, ścian, czy komody.







Jakie są charakterystyczne dla morskiego stylu motywy? To bardzo proste i daleko w myślach nie trzeba szukać... To oczywiście paski, muszle, piasek, kotwice oraz wcześniej wspomniany gruby sznur. Najfajniejsze jest to, że wiele dekoracji możemy wykonać sami, a przy okazji taka dekoracja będzie wiązała się z naszymi wspomnieniami z podróży, wakacji, beztroskiego czasu z bliskimi.






źródło zdjęć : pinterest.com

Dajcie znać czy odpowiada Wam taki styl , a może coś jeszcze byście dodali? Czekam na Wasze sugestie i pomysły, no i doświadczenia ;)
Dla przypomnienia zapraszam na post o Kuchni w stylu śródziemnomorskim
Nie wiem kiedy następny post się tutaj pojawi, przewidziany 4-5 sierpnia :)
Trzymajcie się i korzystajcie z pięknej pogody, wolnego. Urlop traktujcie jak chwile dla Was, a nie dla Waszego domu, dlatego nie dajcie się porwać porządkom w szafach czy garażu. Bierzcie z lata jak najwięcej i uśmiechajcie się dużo :)

Klaudia

piątek, 11 lipca 2014

Wyniki konkursu !

Dzisiaj mam dla Was rozwiązanie konkursu. Ale zanim to, napiszę słów kilka :) Dopadł mnie dzień przemyśleń. Gdy się obudziłam, zatęskniłam za czymś (pozostańmy przy słowie czymś, tym razem nie nazwę rzeczy po imieniu). To coś, czego nigdy mi nie brakowało, a wręcz odrzucałam to wraz z myślami o tym. Nagle dzisiaj chcę to mieć. Chcę to mieć już dzisiaj! Niestety nie jest to możliwe , żeby dostać to tak z dnia na dzień. Dlatego chcę Wam powiedzieć, żeby starać się nie mówić "Wiem jaka jestem, to nie dla mnie" albo "Ja się do tego nie nadaję", bo czasami nasze myśli i zachowanie mogą bardziej zaskoczyć nas samych niż wszystkich dookoła :) Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam, ale przejdźmy do tego najważniejszego...


 Przyszedł ten czas, aby jednemu z Was poprawić humor przy okazji słonecznego piątku :) 
Zacznę od tego, że wszystkim dziękuję za udział  :) 

Bon 50 zł na zakupy w sklepie www.myloview.pl wygrywa...




Bardzo gratuluję :) i życzę wszystkim pozostałym powodzenia przy okazji kolejnych konkursów :)
Nagrodę ufundowała strona www.myloview.pl

PS. Iwona skontaktuję się z Tobą :)

czwartek, 3 lipca 2014

Jak zdrowo rozpocząć dzień? + KONKURS

Dzisiaj mam dla Was kilka ciekawostek dotyczących zdrowej pobudki. Od pewnego czasu przywiązuję wagę do tego co robię, jak robię , co jem i jakie będą tego konsekwencje. Dlatego każdy ciekawy składnik , który przykuję moją uwagę na półce w sklepie interesuje mnie i w głowie zapala się lampka "Hmmm, ciekawe jak sprawdzałby się w mojej diecie". Od razu wklepuję w google nazwę składniku z dopiskiem ...a odchudzanie.  Tym sposobem dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy i wprowadzam kolejne składniki do listy To mogę jeść oraz mam już konkretne przyzwyczajenia dotyczące poranka.

To, jak zaczniemy dzień zazwyczaj ma znaczenie, może decydować o naszym późniejszym nastroju, wydajności w pracy itd. Dlatego warto czasem wprowadzić kilka zmian do naszych porannych rytuałów niewielkim nakładem czasowym. Również w diecie ma znaczenie to jak ten dzień się rozpocznie, gdy rano pozwolimy sobie na coś słodkiego wówczas przez cały dzień będą za nami te słodkości "chodziły", no a po co się męczyć ? ;) Poniżej zobaczycie jak wyglądają moje poranki :)

GREJPFRUT
Kto by pomyślał, że grejpfrut ma dość duże znaczenie jeśli chodzi o posiłki? Nie chodzi tutaj o jedzenie wyłącznie tego owocu. Wystarczy pół grejpfruta przed posiłkiem (tyczy się to trzech - śniadania, obiadu i kolacji), aby wspomóc nasz organizm przy spalaniu. Grejpfrut redukuje poziom insuliny, a jednocześnie stymuluje ciało , aby przetwarzało pochłonięte kalorie, a nie zamieniało je w tłuszcz. Dlatego jak widzicie taki kawałek tego cytrusa ma naprawdę duże znaczenie.



WODA
Dwie szklanki wody po przebudzeniu wypite małymi łykami mogą pobudzić organizm i zwiększyć metabolizm aż o 24% ! Ponadto wypicie wody na czczo oczyszcza jelito, a co za tym idzie wartości odżywcze spożytego później śniadania łatwiej się wchłoną. Woda oczyszcza także krew z toksyn, a nasza skóra będzie bardziej świetlista.

ŚNIADANIE
Jak powinno wyglądać śniadanie? Musi być pożywne. Warto pamiętać , aby je zjeść w ciągu godziny od pobudki. Organizm musi mieć z czego funkcjonować, jeśli na początku zwolni tempo przez brak energii (wynikający z braku śniadania) potem ciężko mu będzie intensywnie pracować przez cały dzień.  Po uprzednio wypitej wodzie i zjedzonej połówce grejpfruta nasz organizm jest przygotowany, aby zdrowo rozpocząć dzień. Niektórzy po takiej ilości wody mogą już mieć dosyć i odczuwają pełny żołądek, nic bardziej mylnego. Lepiej w takiej sytuacji odczekać dwadzieścia minut, przez ten czas iść się umyć a następnie zabrać się za śniadanie.
Co zjeść? Wybór jest spory, jogurt naturalny, kefir z domową granolą i dodatkiem owoców, pełnoziarniste tosty z jajkiem w koszulce i pomidorami, awokado wypełnione jajkiem, owsianka... Naprawdę jest tego trochę, wystarczy poszperać w internecie :) Warto dołączyć szklankę soku pomarańczowego.









CHWILA RELAKSU
Zawsze sądziłam, że lepiej wstać pół godziny wcześniej i przygotowywać się do wyjścia z domu spokojnie , a nie w pośpiechu. Pośpiech i poczucie , że "zaraz się spóźnimy" wywołuje nerwową atmosferę i sprawia , że nic nam nie wychodzi, co w rezultacie zajmuje znacznie więcej czasu i wtedy właśnie się spóźniamy. Nie będziesz bardziej wyspany śpiąc 30 minut dłużej (bo 60 to już inna sprawa). Jedzenie w pośpiechu wcale nie jest dobrym rozwiązaniem, może powodować mdłości i złe przyswajanie jedzenia. Dlatego obudź się wcześniej. Otwórz ulubioną gazetę, włącz ulubioną muzykę i zjedz śniadanie. Polecam także włączyć portal inspiracyjny pinterest, weheartit itp.
Poniżej kilka piosenek, z którymi rozpoczyna mi się dzień o wiele łatwiej :)



                                          







Wszystkie zdjęcia są moją własnością


KONKURS !
Do wygrania bon 50 zł na zakupy w myloview.pl
Po szczegóły zapraszam tutaj. 




środa, 25 czerwca 2014

Motyw zwierząt we wnętrzach + KONKURS do wygrania bon 50 zł!

Witajcie, mam dla Was niespodziankę! Mianowicie możecie wygrać voucher 50 zł na zakupy w sklepie myloview.pl . To bardzo profesjonalna firma mająca w swojej ofercie przepiękne wzory fototapet, obrazów, naklejek oraz plakatów, które możecie dopasować do własnych potrzeb. Dzisiejszy post został przygotowany we współpracy z firmą myloview.pl i są oni autorami poniższego wpisu. Szczegóły konkursu na końcu posta. ( Z powodu komplikacji technicznych na platformie Blogger post dodaję drugi raz)

MOTYWY ZWIERZĘCE WE WNĘTRZACH

To dyskusyjny trend. Jedni go kochają, inni nie znoszą. Modę na włączenie zwierzęcych wzorów do stylizacji pomieszczeń zapoczątkowali pod koniec XIX wieku podróżnicy z USA i Europy. Zafascynowani tym, co zobaczyli na dziewiczych ziemiach Afryki, regularnie przywozili stamtąd łupy myśliwskie – rogi, poroża, skóry dzikich zwierząt. Dziś takie trofea, oczywiście ekologiczne, bez problemu można kupić w sklepach zajmujących się designem. Panterka, paski zebry i tygrysa to interesujący modowy standard, który warto wykorzystać przy aranżowaniu wnętrz.


ZEBRA – POTĘGA KONTRASTU

Wydawałoby się, że trudno nie opanować nieśmiertelnego połączenia czerni z bielą. Za każdym razem, kiedy decydujemy się na wykorzystanie obu tych kolorów, jesteśmy niemal pewni, że całość stylizacji będzie subtelna i klasyczna. W przypadku zastosowania czarno-białego printu inspirowanego ubarwieniem zebry, możemy uzyskać zupełnie odmienny charakter wnętrza. „Podkręcone” paskami staje się nowatorskie, odrobinę szalone. Mimo, że wzór jest kontrastowy, pomieszczenie nabiera koloru i energii. Zebra to trudny trend, z resztą tak, jak pozostałe zwierzęce motywy. Najlepiej włączać go do neutralnego, monochromatycznego wnętrza, choć zespolony z całością stylizacji jednym mocnym akcentem wygląda równie dobrze.



PANTERKA – DOMOWE SAFARI

Jeśli chcemy poczuć się jak na afrykańskim safari, wystarczy, że wykorzystamy motyw pantery. Świetnie stapia się z pomieszczeniami w kolorach ziemi: beżowymi ścianami, czy naturalnymi tkaninami khaki. Dobrze wygląda jako print na wszelkiego rodzaju tkaninach – na pościeli, kocu, poduszkach.




LAMPART – EGZOTYCZNA ELEGANCJA

Motyw podobny do panterki, jednak korzysta się z niego znacznie rzadziej. Niesłusznie. Okrągłe, zabawne cętki lamparta w niebanalny sposób wzbogacają każdą aranżację. Można wykorzystać je kreując nowoczesną przestrzeń. Fotel lub komoda ubarwiona takimi plamkami skutecznie wyłamie się z monochromatycznej stylizacji. Lampardzi print niezwykle ciekawie zachowuje się też w ciężkich, rustykalnych wnętrzach! Intryguje w dodatkach.




TYGRYS – PRAWDZIWY KRÓL
W rankingu na najbardziej drapieżne ubarwienie, tygrys zdecydowanie wygrywa z lwem. Motyw tygrysich pasków jest bardziej atrakcyjny niż beżowa ścierać króla zwierząt. Wykorzystany nawet w najmniejszej ilości skupia na sobie całą uwagę.



ZWIERZĘTA LEŚNE – COŚ OCZYWISTEGO W NIEOCZYWISTEJ FORMIE

W designie wnętrz bezwzględnie królują motywy inspirowane ubarwieniem zwierząt egzotycznych. Nie musimy jednak sięgać aż do Afryki, by zaleźć piękne zwierzaki. Udajmy się na spacer do polskich lasów i przenieśmy ich barwy i kształty do naszych wnętrz. Mogą to być niewyraźne artystyczne zbliżenia, kolaże, albo nieoczywiste formy, na przykład zgeometryzowany lis i jeleń:



MOTYL – PIĘKNO DELIKATNOŚCI

Symbol subtelności, wolności i piękna. Motyle fascynują swoimi kolorami. Pomyślcie, jak wspaniale byłoby podziwiać ich urodę codziennie. Dobra wiadomość – projektanci wnętrz myślą podobnie, dlatego zadbali o to, by motyle i ćmy pojawiały się na niemal każdym meblu i dodatku. Możemy spotkać je na wazonach, komodach, zasłonach i tapetach. Wprowadzone do pokoju w takich formach kreują romantyczną i elegancką atmosferę.




LOVE… KROWE?

Krowa w mieszkaniu? Dlaczego nie! Rzecz jasna, nie próbujcie dosłownie zamieszkać z nią w jednym pokoju. Wpuśćcie jedynie jej czarno-białe plamki! Lepiej nie wykorzystywać tego trendu na masywnych meblach, bo staną się wręcz śmieszne. Krowie łatki jako dodatek sprawdzą się o wiele lepiej. I nie będzie śmiesznie. Najwyżej bardzo zabawnie!



Źródło: fototapety myloview.pl


KONKURS 

TRWA DO 6.07.2014 r.

NAGRODA: Voucher 50zł do wykorzystania w sklepie myloview.pl
Zasady : 
• Zostaw komentarz ze swoim adresem e-mail pod tym postem
• Obserwuj ten blog BeautifulSolution
• Umieść banner na swoim blogu z linkiem odsyłającym do tego posta
• Polub Facebooka BeautifulSolution KLIK i myloview.pl KLIK

BANNER konkursowy do umieszczenia na swoim blogu z linkiem odsyłającym do tego posta


Wylosowana będzie jedna osoba, która otrzyma nagrodę główną, wyniki zostaną ogłoszone do 8.07.14r. 
Nagroda ufundowana przez myloview.pl 
POWODZENIA :)

niedziela, 15 czerwca 2014

What a wonderful world, czyli moje codzienne inspiracje

Warto poświęcać czas samemu sobie, dostrzegać drobne przyjemności. Bo naprawdę można być chociaż odrobinę szczęśliwszym za pomocą prostych rzeczy i gestów. Róbmy to, co lubimy, jedzmy piękne posiłki, uśmiechajmy się nawet wtedy, gdy nam jest ciężko. Słuchajmy dużo muzyki i śpiewajmy na głos, cieszmy się z drobnych rzeczy, spełniajmy marzenia swoje i innych, i marzmy znowu. Spotykajmy się z przyjaciółmi, wyjdźmy na dwór i rozpuśćmy włosy. Zobaczycie, że można. Wystarczy trochę optymizmu. Ja jestem tą szczęściarą, że się z nim urodziłam, ale każdy może uśmiechnąć się pomimo trudnych chwil.

Ostatnio pogoda pozwala mi zapomnieć o wszystkich smutkach i niepowodzeniach, dlatego też zaczęłam skupiać się na tych przyjemnych rzeczach. Obowiązki wykonać od razu, aby potem móc skupić się na relaksie i luzie. Śniadanie spędzam w łóżku w towarzystwie ulubionej muzyki i pięknych zdjęć. Ułatwia mi to mój ulubiony portal inspiracyjny , na którym ostatnio spędzam dość dużo czasu. Dlatego chciałabym się dzisiaj, w ten niedzielny , słoneczny wieczór podzielić z Wami zdjęciami, które naprawdę potrafią poprawić nastrój i sprawić, że dzień jest przyjemniejszy. Są to zdjęcia pełne optymizmu, lata, świeżości, przejrzystości.