czwartek, 16 stycznia 2014

Kąciki inspiracji i inne moodboardy, czyli nasza własna niekończąca się opowieść

Jak Wam mija tydzień? U mnie się dzieje, w sobotę duża rodzinna impreza, pomagam w tym całym zamieszaniu, a więc jest o czym myśleć :) Mam teraz chwilę spokoju, więc postanowiłam to wykorzystać. No właśnie, żyjemy w czasach, w których wszystko dookoła może nas zainspirować, Facebook obklejony "inspiracjami", powstaje coraz więcej portali inspiracyjnych, np. Weheartit , Homebook.pl, Pinterest czy Tumblr. Oczywiście to bardzo dobrze, dzięki temu możemy z łatwością określać co nam się podoba, wiemy czego chcemy, kreujemy siebie i swój styl. No właśnie - inspiracje.

Myślę, że trafiłam w sedno z tym tytułem dzisiejszego posta, coraz popularniejsze jest tworzenie własnych kącików, w których możemy zająć się sobą, pomyśleć, odpocząć. Takie miejsce to może być szerszy parapet z poduchami, wygodny fotel, toaletka, biurko, bądź po prostu łóżko. Jak zrobić, żeby takie miejsce stało się bardziej NASZE, jak wprowadzić cząstkę siebie? Tablice inspiracji, tak zwane moodboardy, czyli w dosłownym tłumaczeniu tablica nastrojów, to idealny sposób.






Jak widzicie sposób na taką tablicę inspiracji zależy od waszej kreatywności. Może to być tablica korkowa np. obita materiałem, tablica magnetyczna, kawałek biurka, albo po prostu ściana. Moodboard to nie tylko dekoracja ściany, ale także nasz motywator. Spełnia wiele funkcji, każdy odczytuje te drobne zapiski, druczki, wycinki czy zdjęcia w sposób indywidualny.









Co najważniejsze - taka tablica odpowiednio zaaranżowana idealnie wpasuje się w każdy styl, każde pomieszczenie, wystarczy ją odpowiednio stworzyć. Może stanowić główną dekorację pokoju, ale może być także drobną namiastką w postaci małego zdjęcia z jakimś dopiskiem - ważne, żeby wywoływała u nas jakieś emocje, oczywiście pozytywne :)







Wszystko ładnie pięknie, ale jak taką tablicę stworzyć? Przede wszystkim trzeba zacząć od zastanowienia się jaki sposób prezentowania naszych inspiracji nam odpowiada - czy ma być to już wspomniana wcześniej tablica czy też może ściana, półka, bądź kawałek biurka czy podłogi. Co ma się tam znajdować? Wszystko zależy od Was. Mogą to być wycinki z gazet, kawałek wspomnienia, czyli np. papier ozdobny po bardzo ważnym prezencie, wydrukowane inspiracje, ususzone kwiatki, notatki, paleta kolorów, które akurat chodzą nam po głowie, skrawki tkanin, zdjęcia, rysunki, wiszące figurki, jeżeli to miejsce inspiracji na jakiejś płaszczyźnie to może być książka, ramka, czyli absolutnie wszystko :) Poniżej zdjęcia jak można tworzyć takie miejsce.











źródła: tumblr , pinterest

Mam nadzieję, że i ja Was nieco zainspirowałam ;) 
Ja zbieram pomysły i sama stworzę własny moodboard u siebie w pokoju, który oczywiście potem Wam pokażę :) 

Klaudia

6 komentarzy:

  1. Świetnie, tez posiadam swoją moodboard nad biurkiem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczne inspiracje! a na jednym ze zdjęć cudny stary aparat ohhhh pasowałby do mojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wpis :) ciekawy pomysł z tą tablicą :) pozdrawiam

    http://fashionanddreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że ikonki działają ;) pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo taaak pięknie dziękuję jeszcze raz, tego mi brakowało! ♥

      Usuń
  5. Boooskie:* !
    Obserwujemy? Daj znać u mnie ♥!
    http://powodzeniaveronica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń