środa, 23 lipca 2014

Wnętrza w nadmorskim klimacie, czyli jak przenieść wakacje do domu

Czas wyjazdów, relaksu, odpoczynku, przemyśleń, szaleństw - czas wakacji! Nie istotne, czy chodzimy do szkoły czy do pracy - lato to lato i każdemu należy się chwila wytchnienia :) Na mnie przyszła właśnie taka chwila i jutro wyjeżdżam w moje pierwsze dość egzotyczne wakacje, dlatego zależało mi, aby po i tak długim czasie coś tutaj napisać, tym bardziej, że podczas tego urlopu chcę trochę odetchnąć od Facebooków, poczty itd.

Są jednak takie osoby, które uwielbiają lato, morze i wakacje czuć przez cały rok. Dlatego przychodzę dzisiaj z wnętrzami w stylu morskim. To styl charakteryzujący się lekkością, bez nadmiaru kolorów, orzeźwieniem i naświetlonymi pomieszczeniami. Dominują dwa kolory - biel i niebieski z dodatkiem naturalnego brązu. Mówiąc naturalny mam na myśli parciane przedmioty, grube sznury itp.






Bazą pomieszczeń jest zazwyczaj biel. Myślę, że na niektórych zdjęciach widać, że wnętrze nie musi być od podstaw przygotowywane konkretnie pod ten styl. Można po prostu go wprowadzić za pomocą dodatków, np. zdjęć, dekoracji, muszli, piasku, poduszek w stylu marynarskim. Jak już napisałam wcześniej pomieszczenie powinno sprawiać wrażenie lekkiego. Taką lekkość można uzyskać za pomocą dużej ilości bieli oraz światła dziennego, ale także bardzo fajnie można ją dodać poprzez białe zasłony, np. z lekkiego lnu. Oczywiście widok z balkonem na morze jest dodatkowym i bezkonkurencyjnym atutem i dekoracją, ale można to sobie jakoś zrekompensować właśnie wymienionymi dodatkami :)





Białe deski (wyglądające na świeżo wyciągnięte z morza) na ścianach czy podłodze są ostatnio ogromnym hitem. A najlepiej gdy wyglądają na stare, popękane, z centymetrowym odstępem od siebie. Niezaprzeczalnie budują klimat i jak najbardziej spisują się w stylu morskim świetnie. Ogólnie jeśli chodzi o drewno to bardzo dobry pomysł. Proponuję wypatrzeć na brzegu plaży kawałki drewna wyrzuconego przez morze na piasek. Takie drewienka mogą posłużyć jako dekorację stołu, ścian, czy komody.







Jakie są charakterystyczne dla morskiego stylu motywy? To bardzo proste i daleko w myślach nie trzeba szukać... To oczywiście paski, muszle, piasek, kotwice oraz wcześniej wspomniany gruby sznur. Najfajniejsze jest to, że wiele dekoracji możemy wykonać sami, a przy okazji taka dekoracja będzie wiązała się z naszymi wspomnieniami z podróży, wakacji, beztroskiego czasu z bliskimi.






źródło zdjęć : pinterest.com

Dajcie znać czy odpowiada Wam taki styl , a może coś jeszcze byście dodali? Czekam na Wasze sugestie i pomysły, no i doświadczenia ;)
Dla przypomnienia zapraszam na post o Kuchni w stylu śródziemnomorskim
Nie wiem kiedy następny post się tutaj pojawi, przewidziany 4-5 sierpnia :)
Trzymajcie się i korzystajcie z pięknej pogody, wolnego. Urlop traktujcie jak chwile dla Was, a nie dla Waszego domu, dlatego nie dajcie się porwać porządkom w szafach czy garażu. Bierzcie z lata jak najwięcej i uśmiechajcie się dużo :)

Klaudia

9 komentarzy:

  1. Bardzo lubię ten klimat, bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jedynym takim nadmorskim klimatem są słoiki z muszelkami z nad Morza Północnego. Bardzo podobają mi się tak udekorowane wnętrza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne zdjęcia żałuję że nie potrafię stworzyć czegoś tak pięknego w swoim otoczeniu;-P

    OdpowiedzUsuń
  4. Od samego patrzenia na te fotki, robi mi się błogo;) taki klimat relaksuje mnie na maxa ;) buźka

    OdpowiedzUsuń
  5. Dom, mieszkanie z widokiem na morze, chyba nie ma nic piękniejszego! I te delikatne błękity, ach można się rozmażyć

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten styl i już od dawna wprowadzam go do swojego pokoju ;3

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo urokliwe aranżacje i coś w tym jest... Z początkiem lata dodałam błękit do swojego wnętrza i zrobiło się tak lekko.. wakacyjnie :)
    Pozdrawiam i pomponowo zapraszam :) http://mysweetdreaminghome.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Też uważam, że dom z widokiem na morze,albo taki w amerykańskim stylu, na plaży, z drewnianą werandą, to jest to, co by mi wystarczyło do szczęścia...Aranżacje są piękne, ale ja wolałabym jakiś uniwersalny wystrój. Myślę, że takie ukierunkowane w jedną stronę aranżacje są dla prawdziwych pasjonatów;) Mi by się szybko znudziło:)

    OdpowiedzUsuń